2014/07/27

Mój pogląd dotyczący eutanazji

Mój pogląd dotyczący eutanazji jest odwrotny niż u większości osób, bo jestem za. A teraz powiem co mi się nie podoba. "Takie 'zabijanie z konieczności' można porównać do usypiania zwierząt.(...) Cel mniej - więcej taki sam: pozbyć się zbędnej rzeczy/osoby pod pretekstem ulżenia w cierpieniu." ktoś napisał. Genialnie, drogi Watsonie, ale kto tu się kogo pozbywa?! Przecież to pacjent pozbywa się sam siebie, a nie rodzina czy lekarze! Eutanazje mógłby wydać na siebie tylko pacjent! Kolejny cytat. "Wyobraźmy sobie(...) na łóżku leży pacjent, w starszym wieku, po wypadku samochodowym. Bardzo cierpi, ale odwiedzającą rodzinę zapewnia, że powróci do zdrowia. Na drugi dzień rodzina zastaje puste łóżko i lekarza pokazującego oświadczenie zmarłego zawierające zgodę na eutanazję z >>oryginalnym podpisem<<." 
Sorry again, ale taki przyjemniaczek powinien spalić się w piekle, jeżeli tak okłamał by swoją rodzinę. Poza tym przychodzi na myśl: choroba psychiczna, depresja i brak możliwości podejmowania rozsądnych decyzji. A to wyklucza eutanazję. PS: ludzie, widzieliście kiedyś testament? Nie, nie Pismo święte, ten ludzki. Jeśli nie to przydaje się tam napisać na początku: ja xxx xxxx w pełni świadom/-ma swoich czynów itp... Coś jeszcze na koniec... "Biorąc pod uwagę to, że większość z nas jest chrześcijanami, należy patrzeć na eutanazję także przez pryzmat wiary. (...) Bóg daje nam życie i On jedyny może nam je odebrać." Bóg daje nam także WOLNĄ WOLĘ, i jeżeli chcemy umrzeć, to mamy do tego PRAWO. "Osoba ją (eutanazję) wykonująca, nawet mimo pozwolenia chorego, łamie jedno z Przykazań Bożych,(...): Nie Zabijaj. Także chory(...) nie pozostaje bez winy. (...) dobrowolna zgoda na śmierć jest równoznaczna,(...) z samobójstwem... Poza tym cierpienie jest jedną z pewniejszych dróg do zbawienia(...), dlatego chory, jeśli jest chrześcijaninem, powinien swoje cierpienie znieść z odwagą i godnością człowieka wierzącego, a nie uciekać się do tak prymitywnych metod jak 'uśpienie'." Rzeczywiście, lekarz łamałby (łamał byś) przykazanie boże. Ale (IMHO) tylko w teorii. 

A czy zabijanie ludzi w swojej obronie nie jest grzechem? (Nie mówię już nic o karze śmierci). Czy zabijanie zwierząt nie jest grzechem? Czy przykazania mówią: Nie Zabijaj Ludzi? Nie nie nie. Pismo święte trzeba umieć zinterpretować, a nie podawać cytaty, których się nie rozumie. Kolejno, twierdzenie, że chory powinien znosić cierpienia z odwagą i godnością chyba nie świadczy o zdrowym myśleniu (przykro mi ale brakuje mi słów). 

Czy ty wiesz co to znaczy BÓL i CIERPIENIE? Mam nadzieje że nikt z nas się tego nigdy nie dowie w praktyce. Chorzy mogą być niezdolni do myślenia z powodu bólu. A jeżeli człowiek podjął już decyzje żeby umrzeć? Ma wtedy dwie możliwości, a raczej jedną, w zależności od sytuacji. Po pierwsze może sobie próbować podciąć żyły albo zrobić coś innego. Wtedy lepsza będzie eutanazja, bo daje przynajmniej bardziej humanitarna śmierć. Po drugie chory może być niezdolny do ruchu (paraliż). Wtedy, gdy chce swojej śmierci odbiera się mu WOLNI WOLĘ, notabene daną mu przez Boga, więc sprzeciwiamy się Bogu. Kolejny raz eutanazja wygrywa. Nie chcę być natrętny, ale nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. Każde z wyznań opiera się na jednej rzeczy: wierze w jednego Boga. Więc trzeba uwzględnić dogmaty każdej z religii, bo wszystkie są do siebie bliźniaczo podobne. Ale chyba nikt z nas nie zna na pamięć wszystkich świętych Ksiąg?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz